Sparta Wrocław - najdokładniejsza historia wrocławskiego sportu żużlowego Sparta Wrocław - Archiwa PrasoweWspomnienia byłych żużlowców wrocławskiego klubuLista żużlowców którzy startowali w barwach WrocławiaSukcesy wrocławskiego zespołuPodziel się swoimi uwagami i opiniami

Dzisiaj jest Piątek, 29 Marca 2024r.
Linia | WYNIKI SPOTKAŃ LIGOWYCH | WSPOMNIENIA | GALERIE ZDJĘĆ | HISTORIA WYSTĘPÓW | ZASŁUŻENI |

Linia

STAL RZESZÓW 44:46 WTS WROCŁAW |7 maja 2006|

VI Runda Rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo I Ligi - Rzeszów

WTS Wrocław - 46
1. Jarosław Hampel 11+1 (3,3,2,1,2*)
2. Kenneth Bjerre 3+1 (1,1,1*,-,-)
3. Hans Andersen 8+2 (w,0,2,3,1*,2*)
4. Tomasz Gapiński 1 (1,-,-,-)
5. Jason Crump 16 (3,2,3,2,3,3)
6. Ronnie Jamroży 1 (1,0,-)
7. Nicolai Klindt 3+1 (0,1,2*,0)
8. Piotr Świderski 3 (3,0,0)

STAL Rzeszów - 44
9. Nicki Pedersen 11 (2,3,3,2,0,1)
10. Maciej Kuciapa /zastępstwo zawodnika/
11. Tomasz Chrzanowski 9 (3,2,1,0,3,0)
12. Tomasz Rempała 7+2 (2*,d,1,1,2*,1)
13. Rune Holta 10 (d,2,2,3,3,0)
14. Dawid Stachyra 4+3 (2*,1*,1*)
15. Marcin Leś ns
16. Paweł Miesiąc 3 (3,0,0)

Wyścig po wyścigu:

1. [68,08] Miesiąc, Stachyra, JAMROŻY, KLINDT | 5:1 , 5:1 |
Komentarz: Po starcie para Stali Rzeszów obejmuje prowadzenie w wyścigu i nie oddaje go do mety. Wrocławianie zaczynają mecz od porażki 5:1.

2. [67,06] HAMPEL, Pedersen, BJERRE, Holta (d) | 2:4 , 7:5 |
Komentarz: Po znakomitym starcie na czele stawki usadowia się Hampel. Na drugim miejscu jedzie Bjerre, a Holta zmierzający po jeden punkt notuje defekt motocykla. Pedersen przedziela parę WTS-u i z pewnego 5:1 robi się "tylko" 4:2.

3. [68,18] Chrzanowski, Rempała, GAPIŃSKI, ANDERSEN (w) | 5:1 , 12:6 |
Komentarz: Andersen mający problemy sprzętowe przekracza czas dwóch minut i z wyścigu zostaje wykluczony. Osamotniony Gapiński nie daje rady parze gospodarzy i Stal powiększa przewagę o kolejne cztery oczka.

4. [67,13] CRUMP, Holta, KLINDT, Miesiąc | 2:4 , 14:10 |
Komentarz: Kapitalna walka Crumpa z Holtą, z której zwycięsko wychodzi zawodnik WTS-u. Dzięki jednemu punktowi Klindta, Wrocław odrabia dwa punkty strat.

5. [67,05] HAMPEL, Chrzanowski, BJERRE, Rempała (d) | 2:4 , 16:14 |
Komentarz: Hampel ponownie wygrywa start i pewnie obejmuje prowadzenie w wyścigu. Jadącemu na trzeciej pozycji Rempale motocykl odmawia posłuszeństwa i z remisu robi się 4:2 dla WTS-u.

6. [69,03] ŚWIDERSKI, Holta, Stachyra, ANDERSEN | 3:3 , 19:17 |
Komentarz: Zdenerwowany postawą Gapińskiego trener Marek Cieślak wpuszcza na tor Piotra Świderskiego, a ten nie zawodzi. Pewnie zwycięża, dzięki czemu ratuje dla swojego zespołu remis. Hans Andersen ponownie ma kłopoty sprzętowe, jednak udaje mu się dojechać do mety.

7. [66,61] Pedersen, CRUMP, Rempała, JAMROŻY | 4:2 , 23:19 |
Komentarz: Po starcie na torze tworzą się dwie pary walczących zawodników. W obu przypadkach górą okazują się Rzeszowianie, którzy dzięki wygranej 4:2 powiększają meczową przewagę do czterech "oczek".

8. [67,99] Holta, HAMPEL, BJERRE, Miesiąc | 3:3 , 26:22 |
Komentarz: Hampel, starując z najgorszego - czwartego pola nie daje rady Holcie, który zwycięża w ósmej gonitwie. Za plecami Jarka przyjeżdża Bjerre, przez co notujemy kolejny wyścig remisowy.

9. [67,87] Pedersen, ANDERSEN, Chrzanowski, ŚWIDERSKI | 4:2 , 30:24 |
Komentarz: Kapitalny wyścig, w którym prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie! Początkowo wrocławianie prowadzili w stosunku 5:1, jednak waleczny Pedersen zdołał wyprzedzić wpierw Świdersekiego, a następnie Andersena. Po chwili popularnego "Świdra" minął po zewnętrznej Chrzanowski. Przewaga Stalowców wzrasta do 6 oczek.

10. [67,38] CRUMP, KLINDT, Rempała, Chrzanowski | 1:5 , 31:29 |
Komentarz: Znakomita postawa Klindta, który przyjeżdżając do mety na drugiej pozycji wraz z Jasonem Crumpem zmniejsza przewagę gospodarzy.

11. [67,82] ANDERSEN, Pedersen, Stachyra, ŚWIDERSKI | 3:3 , 34:32 |
Komentarz: Znakomita postawa Andersena, który w końcu się przebudził i po słabszym początku zdołał wygrać ważny wyścig. Niestety Świderski mimo ambitnej postawy nie daje rady Stachyrze i mamy kolejny remis.

12. [67,01] Chrzanowski, Rempała, HAMPEL, KLINDT | 5:1 , 39:33 |
Komentarz: W bardzo ważnym wyścigu niestety nasi żużlowcy przywożą jedynie jeden punkt. Szybki do tej pory Hampel nie daje rady, zdawałoby się najsłabszej parze gospodarzy. Po znakomitym ostatnim starcie, tym razem Klindt nie nawiązuje walki z rywalami.

13. [67,31] Holta, CRUMP, ANDERSEN, Pedersen | 3:3 , 42:36 |
Komentarz: W pierwszym podejściu na pierwszym łuku upada Rune Holta. Powtórka odbędzie się w czteroosobowym składzie. W drugim podejściu po ciasnej walce na pierwszym łuku ostatecznie na pierwszej pozycji plasuje się Holta i nie oddaje jej aż do mety. Remis w tej gonitwie bardzo zbliża Rzeszowian do zdobycia dwóch meczowych punktów.

14. [67,82] CRUMP, ANDERSEN, Rempała, Chrzanowski | 1:5 , 43:41 |
Komentarz: Znakomite wyście spod taśmy zawodników WTS-u i pięć punktów staje się faktem. O wyniku całego spotkania zadecyduje ostatnia, piętnasta gonitwa!

15. [67,21] CRUMP, HAMPEL, Pedersen, Holta | 1:5 , 44:46 |
Komentarz: Coś niemożliwego w Rzeszowie! Zawodnicy WTS-u wygrywając dwa ostatnie wyścigi w stosunku 5:1 pieczętują wygraną w całym spotkaniu 44:46!! Bohaterem Jarek Hampel, który mija na trasie Pedersena, co daje ostateczny sukces!

Najlepszy Czas Dnia - 66,61s |Nicki Pedersen w VII biegu|
Sędziował: Leszek Demski (Ostrów Wlkp)
Widzów: 10 tysięcy

Zmiany:
- wyścig I: Marcin Leś --> Paweł Miesiąc /zmiana zwykła/
- wyścig II: Maciej Kuciapa --> Rune Holta /zastępstwo zawodnika/
- wyścig IV: Marcin Leś --> Paweł Miesiąc /zmiana zwykła/
- wyścig VI: Tomasz Gapiński --> Piotr Świderski /zmiana zwykła/
- wyścig VII: Maciej Kuciapa --> Tomasz Rempała /zastępstwo zawodnika/
- wyścig VIII: Marcin Leś --> Paweł Miesiąc /zmiana zwykła/
- wyścig IX: Tomasz Gapiński --> Piotr Świderski /zmiana zwykła/
- wyścig IX: Maciej Kuciapa --> Tomasz Chrzanowski /zast. zawodnika/
- wyścig X: Ronnie Jamroży --> Nicolai Klindt /zmiana zwykła/
- wyścig XI: Tomasz Gapiński --> Piotr Świderski /zmiana zwykła/
- wyścig XII: Ronnie Jamroży --> Nicolai Klindt /zmiana zwykła/
- wyścig XIII: Kenneth Bjerre --> Hans Andersen /zmiana taktyczna/
- wyścig XIII: Maciej Kuciapa --> Nicki Pedersen /zastępstwo zawodnika/
- wyścig XIV: Kenneth Bjerre --> Jason Crump /zmiana taktyczna/

Pomeczowe opinie i komentarze:

Po rewelacyjnym, trzymającym kibiców w niepewności o końcowy wynik do ostatnich metrów piętnastego wyścigu meczu, można już odetchnąć i gromko krzyknąć - UDAŁO SIĘ! WTS dokonał sztuki niebywałej, gdyż przegrywając w Rzeszowie od pierwszego do czternastego wyścigu zdołał wywieźć ze stolicy Podkarpacia dwa meczowe punkty! Stało się to za sprawą dwóch podwójnie wygranych wyścigów nominowanych, przed którymi to nasz zespół tracił aż sześć punktów do prowadzących "Stalowców" (42:36).

Sytuacja identyczna jak kilkanaście dni wcześniej podczas meczu w Toruniu. Tam, mimo podwójnej szansy na końcowy sukces (upadek i wykluczenie Karola Ząbika) nie udało się zdobyć grodu Kopernika, gdyż rewelacyjny tego dnia Bjarne Pedersen nie dał szans Crumpowi i Hampelowi. Tym razem Australijczyk i "Mały" w pełni się zrehabilitowali, gdyż wygrywając piętnastą gonitwę 5:1 (za plecami przywieźli nie byle kogo - Nickiego Pedersena i Rune Holtę) przypieczętowali końcowy sukces swojego zespołu.

W zespole Stali Rzeszów wedle wcześniejszych zapowiedzi nie wystąpił Dariusz Śledź. Jednak już teraz pojawiają się głosy, iż w obliczu wygranego spotkania w Rzeszowie, władze wrocławskiego klubu mogłyby zezwolić na start Darka w rewanżu na Stadionie Olimpijskim. Nie trzeba chyba tłumaczyć, jak pozytywnie odbiłoby się to na frekwencji oraz w końcu "zimny i wyrachowany" WTS zyskałby w oczach, jak mniemam, nie tylko wrocławskich kibiców... Oto pomeczowe komentarze (źródło: www.stal.rze.pl):

Nicki Pedersen (Stal Rzeszów):
- Na pewno szkoda, że nie potrafiliśmy dowieźć zwycięstwa do końca spotkania. W piętnastym, decydującym wyścigu czekałem na Rune, który był już bardzo zmęczony tym spotkaniem. Zwalniałem, ale zrobiłem to nienajlepiej i skończyło się tak jak się skończyło. Jeśli chodzi o moje nadgarstki to z każdym dniem będzie coraz lepiej.

Tomasz Chrzanowski (Stal Rzeszów):
- Mówi się trudno... Zabrakło paru punktów do zwycięstwa, także moich. Ale niestety podobnie jak w poprzednich meczach miałem trochę problemy ze sprzętem. Już w piątek moje motocykle nie spisywały się najlepiej, stąd niezbyt okazały dorobek przy moim nazwisku.

Janusz Stachyra (trener - Stal Rzeszów):
- No cóż zdarza się przegrać tak nieszczęśliwie. Tym razem przytrafiło się to nam. Nie można się załamywać, trzeba się zabrać do pracy. Przed biegami nominowanymi mieliśmy dosyć dużą przewagę i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że goście zastosują rezerwę taktyczną w biegu czternastym. No niestety Crump, Hampel i Andersen byli bardzo mocni. Żałuję tylko, że Pedersen czekał na Holtę, a nie uciekał przed Hampelem, bo zawsze mógł być remis. Choć z drugiej strony ja jako zawodnik też szukałbym "parowego rozwiazania". Jestem pewien, że gdyby Crump nie miał dwóch defektów w meczu w Tarnowie, to wrocławianie by i tam wygrali. Tak więc na pewno nie ponieśliśmy porażki ze słabym zespołem...

Jarosław Hampel (WTS Wrocław):
- Zwycięstwem nie jesteśmy zaskoczeni, gdyż do Rzeszowa przyjechaliśmy z myślą o wywiezieniu dwóch punktów. Ale to nie znaczy, że było łatwo. Szkoda jednej mojej porażki z teoretycznie najsłabszą parą rzeszowską, ale każdemu może przytrafić się słabszy wyścig. Uważam, że jeśli Tomek Gapiński dojdzie do ładu ze sprzętem to będziemy bardzo mocną drużyną, która bedzie wygrywać także na wyjazdach. Moja forma wciąż rośnie i myślę, że to co osiągnąłem we wczorajszym GP to nie jest jeszcze szczyt moich tegorocznych mozliwości. Jeśli chodzi o starty w GP to moim celem jest pierwsza piątka. Ale zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze dużo pracy.

Marek Cieślak (trener - WTS Wrocław):
- Cieszę się bardzo, że wygraliśmy. Mieliśmy pecha, na przykład Andersenowi dwa razy "siadł" motocykl . Mieliśmy tę samą sytuację co w Toruniu. O wszystkim decydowały ostatnie wyścigi. Pojechał Crump z Andersenem - wygrali 5:1 i potem pojechali we dwójkę z Jarkiem na Bjarne Pedersena. Z tym, że Bjarne był troszeczkę "bystszejszy" od Nickiego. Kolega Nicki Pedersen niepotrzebnie zwolnił, czekał na Holtę i tak to się skończyło. Także do dwóch czy trzech razy sztuka jak to się mówi. Udało się!

<< Powrót

| Dziękuję | Regulamin | Wyróżnienia | Kontakt | Copyright © 2005 - 2021 Michał Madeła | Osób online: 1 | XHTML | CSS | RSS