Sparta Wrocław - najdokładniejsza historia wrocławskiego sportu żużlowego Sparta Wrocław - Archiwa PrasoweWspomnienia byłych żużlowców wrocławskiego klubuLista żużlowców którzy startowali w barwach WrocławiaSukcesy wrocławskiego zespołuPodziel się swoimi uwagami i opiniami

Dzisiaj jest Środa, 04 Grudnia 2024r.
Linia | WYNIKI SPOTKAŃ LIGOWYCH | WSPOMNIENIA | GALERIE ZDJĘĆ | HISTORIA WYSTĘPÓW | ZASŁUŻENI |

Linia

KS TORUŃ 46:44 WTS WROCŁAW |17 kwietnia 2006|

II Runda Rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo I Ligi - Toruń

WTS Wrocław - 44
1. Jarosław Hampel 11 (3,3,3,1,1)
2. Piotr Świderski 4+2 (2*,0,2*,0,-)
3. Hans Andersen 12 (3,3,1,2,3)
4. Tomasz Gapiński 0 (0,0,-,0)
5. Jason Crump 14+1 (3,2,3,2,2*,2)
6. Ronnie Jamroży 2 (2,0,-,0)
7. Nicolai Klindt 1 (0,1,d)
8. Kenneth Bjerre 0 (0)

KS Toruń - 46
9. Wiesław Jaguś 7+1 (w,3,2*,1,1)
10. Krzysztof Słaboń 5 (1,1,-,3)
11. Bjarne Pedersen 14+1 (2,1*,3,2,3,3)
12. Niels Kristian Iversen 6+2 (1*,2,1,2*,0)
13. Simon Stead 5+1 (2,1*,1,1)
14. Karol Ząbik 8 (3,2,0,3,u)
15. Damian Stachowiak ns
16. Adrian Miedziński 1 (1,0)

Wyścig po wyścigu:

1. [64.45] Ząbik, JAMROŻY, Miedziński, KLINDT | 4:2 , 4:2 |
Komentarz: Po dobrym starcie Jamroży wypycha na pierwszym wirażu Miedzieńskiego, dzięki czemu na trzecią pozycję przechodzi Klindt. "Miedziak" nie daje jednak za wygraną i między nim, a młodym Duńczykiem startującym w barwach WTS-u trwa pasjonująca walka przez dwa okrążenia, którą ostatecznie rozstrzyga na swoją korzyść miejscowy żużlowiec. Zdecydowana wygrana Karola Ząbika, który prowadzi od startu do mety.

2. [64.49] HAMPEL, ŚWIDERSKI, Słaboń, Jaguś (w) | 1:5 , 5:7 |
Komentarz: Hampel wywozi na pierwszym wirażu Jagusia, dzięki czemu na drugą pozycję wchodzi Świderski. Jaguś chcąc poprawić swoją lokatę przejeżdża dwoma kołami po murawie boiska i zgodnie z regulaminem z wyścigu zostaje wykluczony.

3. [63.81] ANDERSEN, Pedersen, Iversen, GAPIŃSKI | 3:3 , 8:10 |
Komentarz: Niezagrożone prowadzenie przez cały czas trwania wyścigu Andersena. Gapiński jadący z tyłu nie nawiązuje walki z miejscowymi żużlowcami. Pierwszy w tym spotkaniu remis i w dalszym ciągu minimalne prowadzenie WTS-u.

4. [64.84] CRUMP, Stead, KLINDT, Miedziński | 2:4 , 10:14 |
Komentarz: Crump po bardzo dobrym starcie zajmuje pozycję lidera wyścigu. Za nim przez trzy okrążenia trwa pasjonująca walka Steada i młodego Klindta. Ostatecznie wygrywa miejscowy zawodnik, jednak jeden punkt Duńczyka jest również na wagę złota.

5. [64.21] HAMPEL, Iversen, Pedersen, ŚWIDERSKI | 3:3 , 13:17 |
Komentarz: Przez cały wyścig prowadził Iversen, co ostatecznie mogło dać miejscowym zwycięstwo 4:2 i zmniejszenie strat do rywala w całym spotkaniu. Z takim obrotem sprawy nie godził się Hampel, który kapitalnym atakiem na ostatnim wirażu minął nieco zaskoczonego Iversena, przez co uratował dla swojego zespołu remis.

6. [64.03] ANDERSEN, Ząbik, Stead, GAPIŃSKI | 3:3 , 16:20 |
Komentarz: Kolejny znakomity występ Andersena, i niestety, kolejny fatalny Gapińskiego, któremu w sposób widoczny nawierzchnia toruńskiego toru bardzo dzisiaj nie służy.

7. [64.09] Jaguś, CRUMP, Słaboń, JAMROŻY | 4:2 , 20:22 |
Komentarz: Jaguś pokonuje niedawnego ulubieńca miejscowych kibiców - Crumpa, a dzięki trzeciej pozycji Słabonia miejscowi odrabiają część strat. Daleko z tyłu nieliczący się w walce Jamroży.

8. [64.78] HAMPEL, ŚWIDERSKI, Stead, Ząbik | 1:5 , 21:27 |
Komentarz: Jadący poczatkowo na drugim miejscu Hampel na drugim łuku pierwszego okrążenia mija przy krawężniku Steada. Na kolejnym wirażu kapitalnym atakiem po wewnętrznej z czwartego na drugie miejsce przechodzi Świderski.

9. [64.31] Pedersen, Jaguś, ANDERSEN, BJERRE | 5:1 , 26:28 |
Komentarz: Pierwsza "wpadka" w tym spotkaniu Andersena, który jadąc początkowo na drugiej pozycji daje się wyprzedzić na dystansie Jagusiowi. Zastępujący Gapińskiego Kenneth Bjerre przyjeżdża daleko za plecami rywali.

10. [64.86] CRUMP, Pedersen, Iversen, KLINDT (d) | 3:3 , 29:31 |
Komentarz: Po przegranym starcie Crump mija na dystansie Pedersena. Jadący początkowo na trzecim miejscu Klindt daje się ograć bardziej doświadczonemu Iversenowi, po czym notuje, już na czwartej pozycji, defekt motocykla.

11. [65.37] Ząbik, ANDERSEN, Jaguś, GAPIŃSKI | 4:2 , 33:33 |
Komentarz: WYŚCIG MECZU!! Jedynie Ząbik nie brał udziału w walce, gdyż niezagrożenie prowadził od staru do mety. A za jego plecami sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Początkowo na drugim miejscu jechał Gapiński, dalej Jaguś, na samym końcu Andersen. Na jednym z łuków błąd popełnił "Gapa", któremu po wewnętrznej pod łokieć wszedł Jaguś i wydawało się, iż Toruń zdobędzie pięć punktów. Jednak już na kolejnym łuku skutecznie zaatakował Andersen, który przedarł się na drugą lokatę. Jaguś nie dawał za wygraną i próbował na ostatnim wirażu odebrać punkty Hansowi, ten jednak zastosował klasyczne "nożyce" i na lini mety okazał się o błysk szprychy lepszy od miejscowego żużlowca.

12. [65.97] Pedersen, Iversen, HAMPEL, JAMROŻY | 5:1 , 38:34 |
Komentarz: Po dobrym starcie Jamroży spada na czwartą pozycję, Hampel zaś nie daje na dystansie rady miejscowym zawodnikom. Toruń, nie licząc piwrszego wyścigu, po raz pierwszy w tym spotkaniu wychodzi na prowadzenie.

13. [64.81] Słaboń, CRUMP, Stead, ŚWIDERSKI | 4:2 , 42:36 |
Komentarz: Wyścig okrzyknięty mianem "zemsty Słabonia", który pokonał szalejącego za jego plecami Crumpa i z pewnością odgryzł się w ten sposób na wrocławskich działaczach, którzy niewidzieli go w składzie na ten sezon. Trzecie miejsce Steada pozwala miejscowym zwiększyć przewagę do sześciu punktów.

14. [64.31] ANDERSEN, CRUMP, Jaguś, Iversen | 1:5 , 43:41 |
Komentarz: Goście chcąc myśleć o wygranej muszą podwójnie wygrać oba wyścigi nominowane. Połowę tego zadania znakomicie wykonują Andersen i Crump, którzy niezagrożeni prowadzą od startu do mety i komplet punktów WTS-u w tym wyścigu staje się faktem. O losach spotkania zadecyduje ostatnia gonitwa.

15. [63.87] Pedersen, CRUMP, HAMPEL, Ząbik (u) | 3:3 , 46:44 |
Komentarz: W pierwszym podejściu na czele stawki jedzie Crump, jednak Hampel jest dopiero czwarty, a taka kolejność nie daje WTS-owi nawet remisu. Na jednym z łuków bardzo niebezpiecznie wyglądający upadek notuje Ząbik, który co prawda schodzi do parkingu o własnych siłach, jednak z powtórki zostaje wykluczony, a stadion zamiera, gdyż osamotniony Pedersen będzie musiał stawić czoła Crumpowi i Hampelowi. Po chwili na trybunach ponownie euforia, gdyż startujący z pierwszego pola Duńczyk ucieka już na starcie zawodnikom z Wrocławia i ci nie mają szans go dogonić. Remis dający wygraną miejscowym staje się faktem i Toruń po dwóch kolejkach z kompletem czterech meczowych punktów usadawia się na pozycji lidera ligowej tabeli.

Najlepszy Czas Dnia - 63,81s |Hans Andersen w III wyścigu|
Sędziował: Andrzej Terlecki (Gdynia)
Widzów: 12 tysięcy

Zmiany:
- wyścig I: Damian Stachowiak --> Adrian Miedziński /zmiana zwykła/
- wyścig IV: Damian Stachowiak --> Adrian Miedziński /zmiana zwykła/
- wyścig IX: Tomasz Gapiński --> Kenneth Bjerre /zmiana zwykła/
- wyścig IX: Krzysztof Słaboń --> Bjarne Pedersen /zmiana taktyczna/
- wyścig X: Ronnie Jamroży --> Nicolai Klindt /zmiana zwykła/
- wyścig XIV: Piotr Świderski --> Jason Crump /zmiana taktyczna/

Pomeczowe opinie i komentarze:

"Umarł król, niech żyje król" - takie oto powszechnie znane porzekadło znalazło swoje spełnienie w poniedziałkowe popołudnie na stadionie w Toruniu. Z drużyną gości przyjechał do niedawna ulubieniec publiczności - Jason Crump, który miał tym razem poprowadzić wrocławian do ligowego zwycięstwa. Mecz miał jednak innego bohatera, którym wygrywając piętnasty, decydujący o losach spotkaniach, wyścig stał się Bjarne Pedersen, a wiwatom na jego cześć nie było końca.

W pierwszej części spotkania lepiej do toru spasowali się goście, dzięki czemu objęli prowadzenie, które długo utrzymywali. W pewnym momencie jednak "coś pękło" i do głosu doszli miejscowi zawodnicy, którzy w pierwszej kolejności zniwelowali straty, a nastepnie objeli nawet 6 punktowe prowadzenie. Przed wyścigami nominowanymi na tablicy widniał wynik 42:36 dla gospodarzy i było wiadome, że tylko dwa zwycięstwa w stosunku 5:1 mogą dać sukces gościom. Bieg 14 zakończył się takim rezultatem, do czego walnie przyczynił się jadący w ramach rezerwy taktycznej Crump i o losach meczu miał zadecydować wyścig ostatni. Presji nie wytrzymał Karol Ząbik, który jadąc na trzeciej pozycji zanotował dramatycznie wyglądający upadek. Dzieki dmuchanym bandom młodemu zawodnikowi nic na szczęście się nie stało, jednak z powtórki został wykluczony. Ku aplauzie publiczności spod taśmy jak rakieta wystrzelił Pedersen i wygrywając, dał ostateczny sukces miejscowym. Crumpowi i Hampelowi pozostała tylko walka między sobą o dwa "oczka".

Jak przystało na mecz toruńsko - wrocławski był on pełen dramaturgi i ciekawych pojedynków. Tym razem górą okazali się zawodnicy z grodu Kopernika, jednak teoretyczna szansa na zdobycie punktu bonusowego w rundzie rewanżowej leży po stronie WTS-u. Oto pomeczowe komentarze (źródło: www.speedway.info.pl):

Bjarne Pedersen (KS Toruń):
- Cieszę się, że tak dobrze rozpocząłem sezon w Polsce. Powrót po latach na toruński tor okazał się dla mnie przemiłym wydarzeniem. Wygraliśmy mecz, już drugi mecz w ten weekend i to chyba dobry znak na dalszą część sezonu. To świetne uczucie zapewnić drużynie zwycięstwo. Mam nadzieję, że takich chwil będę miał, będziemy mieli w tym sezonie więcej.

Jason Crump (WTS Wrocław):
- To było absolutnie "top speedway meeting". To jest właśnie piękno tego sportu. Czuję jednak małe rozczarowanie, bo do zwycięstwa zabrakło nam tak niewiele, a mi nie udało się tej wygranej drużynie zapewnić. Torunianie widocznie byli lepsi i gratuluję im wygranej.

Jan Ząbik (trener KS Toruń):
- Właśnie dla takich zawodów kibice przychodzą na stadion. Można wygrywać po 60:30, ale co z tego, skoro brakuje walki, niesamowitych emocji. Pokazaliśmy, że stanowimy drużynę, tkwi w nas spory potencjał. Jeszcze nie raz zaskoczymy rywali.

Jarosław Hampel (WTS Wrocław):
- Szkoda, że nie udało nam się wygrać, ale taki jest sport. Mieliśmy z Jasonem dużą szansę w ostatnim biegu, przed biegiem szepnęliśmy sobie słówko, ale jak widać na nic to się zdało. Bjarne startował z najlepszego pola i wykorzystał to perfekcyjnie. Nasza pogoń nie była skuteczna, obaj szukaliśmy najlepszej ścieżki, przez co trochę sobie przeszkadzaliśmy.

Niels Kristian Iversen (KS Toruń):
- To był bardzo trudny mecz, ale wygrana w takim meczu z pewnością cieszy podwójnie. Nie jestem jeszcze optymalnie zgrany z toruńskim torze, ale myślę, że po kilku treningach będzie wszystko w porządku i będę zdobywał dla drużyny jeszcze więcej punktów.

Marek Cieślak (trener WTS Wrocław):
- Dla kibiców było to na pewno piękne widowisko, jest żal, że nie udało nam się wywieźć z Torunia dwóch punktów. Zawiódł mnie głównie Gapiński, który trzy razy startował i w każdym z biegów nie udało mu się nawiązać walki z rywalami.

<< Powrót

| Dziękuję | Regulamin | Wyróżnienia | Kontakt | Copyright © 2005 - 2021 Michał Madeła | Osób online: 2 | XHTML | CSS | RSS